Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj, jaki spokój, można znaleźć w ciszy. O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie, bądź na dobrej stopie ze wszystkimi. Wypowiadaj swą prawdę jasno i spokojnie i wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz gorszych i lepszych od siebie.
Niech Twoje osiągnięcia, zarówno jak i plany, będą dla Ciebie źródłem radości. Wykonuj swą pracę z sercem, jakkolwiek byłaby skromna; ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu. Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa, niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty. Wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie jest pełne heroizmu.
(UWAGA - Stosując się do zaleceń dezideraty, możesz znacznie przyspieszyć leczenie uzależnień)
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia, ani nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie, co Ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości. Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu. Nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny. Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy. Masz prawo być tutaj. I czy to jest dla Ciebie jasne czy nie, wszechświat jest bez wątpienia na dobrej drodze. Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są Twoje pragnienia. W zgiełku i pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą. Przy całej złudności i znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat. Bądź uważny. Dąż do szczęścia.
Największą głębię tego artykułu poczuje osoba, która z całą sumiennością przeszła leczenie odwykowe i tylko wtedy praca duchowa przyniesie oczekiwane rezultaty.
Tytuł tego utworu pochodzi od łacińskiego desideratum, w liczbie mnogiej desiderata – to, co pożądane, upragnione, potrzebne.(za Wikpedią).
Polskie tłumaczenie Dezyderatów w przekładzie Andrzeja Jakubowicza ukazało się w książce Kazimierza Jankowskiego "Hipisi w poszukiwaniu ziemi obiecanej" (Warszawa 1972).
Największą głębię w/w tekstu można przeżywać pracując nad sobą duchowo, przechodząc odtrucie alkoholowe.